Prezydent Zełenski oddał hołd ofiarom katastrofy śmigłowca w Browarach
Zełenski wraz z małżonką - Ołeną przyjechał do Domu Ukraińskiego w centrum Kijowa, gdzie trwa ostatnie pożegnanie wysokiej rangi urzędników MSW, którzy zginęli w katastrofie.
W uroczystości uczestniczył także szef biura (kancelarii) prezydenta, Andrij Jermak i były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Pojawili się też parlamentarzyści, ambasadorowie obcych państw i przywódcy religijni.
W Domu Ukraińskim żegnani są szefowie MSW: minister Monastyrski i jego dwaj zastępcy: Jewhenij Jenin i Jurij Łubkowycz, a także ich współpracownicy, którzy zginęli w katastrofie.
Oddzielnie odbędą się w sobotę na lotnisku w Niżynie uroczystości żałobne załogi śmigłowca, który rozbił się w środę rano w Browarach, w aglomeracji Kijowa.
W Browarach pożegnano w sobotę dwie inne ofiary tragedii: pięcioletnią dziewczynkę Miłanę i jej mamę - Ołenę, które zginęły przy upadku śmigłowca na ziemię. Do środowej katastrofy doszło w pobliżu przedszkola. Zginęło 14 osób, rannych zostało 25 osób, w tym 11 dzieci.
Monastyrski, z wykształcenia prawnik, kierował MSW Ukrainy od 2021 roku. Jenin jako wiceszef MSW zajmował się współpracą z resortami siłowymi innych państw. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) podała, że rozpatruje kilka wersji przyczyny katastrofy, w tym: naruszenie zasad lotu, niesprawność techniczną śmigłowca i "umyślne działania dotyczące zniszczenia środka transportu". (PAP)
awl/ zm/