Setki tysięcy ludzi pozbawione dostępu do wody pitnej na skutek wysadzenia tamy w Nowej Kachowce
"Zniszczenie jednego z największych zbiorników wodnych na Ukrainie jest absolutnie celowe... Setki tysięcy ludzi zostało pozbawionych normalnego dostępu do wody pitnej" - stwierdził Zełenski na swoim profilu w Telegramie.
Również w środę ukraińska Państwowa Agencja Odbudowy i Rozwoju Infrastruktury poinformowała o planach budowy trzech odcinków wodociągów o długości 87 kilometrów, by wznowić dostawy wody do miast i wsi, które mają problemy z zaopatrzeniem w wodę z powodu wysadzenia zapory w Nowej Kachowce.
Jak powiedział szef agencji i wicepremier infrastruktury Mustafa Najem, "planujemy jak najszybciej rozpocząć budowę rurociągu i przepompowni (...). Naszym pierwszym krokiem jest skoordynowanie trasy rurociągu, biorąc pod uwagę rozwój osiedli i istniejące media. Następnie przystąpimy do przygotowania dokumentacji projektowej. Po pracach geologicznych i geodezyjnych będziemy mieli jaśniejszy obraz i będziemy mogli dokładnie określić, ile czasu potrzebujemy na ukończenie tak ogromnego projektu" - dodał Najem w oświadczeniu.
Wodociąg będzie transportował 300 tys. metrów sześciennych wody dziennie z możliwością zwiększenia tej ilości - podała w środę kierowana przez Mustafę Najema agencja na swoim profilu na Facebooku.
Wicepremier i minister rozwoju społeczności lokalnych i infrastruktury Ołeksandr Kubrakow, któremu podlega agencja, również zapowiedział jak najszybsze rozpoczęcie budowy wodociągów. "Jednym z naszych priorytetów jest teraz szybkie zapewnienie regionom dotkniętym powodzią stabilnych dostaw wody. Już teraz, wraz z zespołem Agencji Odbudowy, Ministerstwa Środowiska, ratownikami, wojskiem i władzami lokalnymi pracujemy w terenie, aby jak najszybciej rozpocząć budowę" - powiedział Kubrakow, cytowany przez Interfax-Ukraina. (PAP)
sm/ mms/