Prośba o Blik z włamanego konta kosztowała 950 zł
fot. KMP Chełm
Mieszkaniec Chełma stracił prawie 1 tys. zł po przesłaniu kodu Blik, po tym jak ktoś podszył się pod znajomego w komunikatorze. Policja apeluje o weryfikację próśb o pieniądze i kontakt telefoniczny przed wysłaniem kodu.
REKLAMA
Oszustwo przez podszycie w komunikatorze
Do komendy zgłosił się 40 letni mieszkaniec Chełma, który poinformował, że otrzymał od rzekomego kolegi wiadomość z prośbą o przekazanie kodu BLIK na opłacenie zakupów. Nie nawiązawszy kontaktu z nadawcą, wykonał przelew na kwotę 950 zł. Dopiero później dowiedział się, że konto znajomego zostało przejęte i z niego rozsyłano fałszywe prośby.
Apelujemy o zachowanie czujności i skuteczną weryfikację pochodzenia otrzymanych wiadomości tekstowych. Zanim przekażemy kod Blik upewnijmy się, czy za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa. Skontaktujmy się telefonicznie lub osobiście ze znajomym i sprawdźmy czy to naprawdę on potrzebuje naszej pomocy.
— nadkomisarz Ewa Czyż
Jak się uchronić
- Weryfikuj prośby o pieniądze przez telefon lub podczas bezpośredniego kontaktu.
- Nie wysyłaj kodów BLIK osobom, których tożsamość nie została potwierdzona.
- Ustaw silne hasła i włącz dwuetapową weryfikację w komunikatorach i mediach społecznościowych.
- Jeśli masz wątpliwości, skontaktuj się z policją.
Komenda Miejska Policji w Chełmie informuje, że sprawa została zgłoszona i prowadzone są czynności wyjaśniające. Policja ponownie apeluje o ostrożność przy transakcjach i prośbach o pomoc finansową przesyłanych drogą elektroniczną.
źródło informacji: nadkomisarz Ewa Czyż / policja.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE









