Celnicy udaremnili przemyt cennych skamieniałości
O zatrzymaniu na polsko-białoruskiej granicy w Terespolu nietypowych towarów poinformował w czwartkowym komunikacie rzecznik lubelskiej Izby Administracji Skarbowej Michał Deruś. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej znaleźli skamieniałe szczątki wymarłych morskich organizmów, które schowane były w poduszkach leżących w samochodzie podróżnego.
Z oceny ekspertów Państwowego Instytutu Geologicznego wynika, że są to trylobity – wymarłe morskie stawonogi. Skamieniałości pochodzą najprawdopodobniej z okolic Petersburga w Rosji, ze skał ordowiku środkowego.
"Wszystkie 7 sztuk są w dobrym stanie zachowania, osadzone w oryginalnych skałach wapiennych. Szacunkowa wartość pamiątek sprzed wieków to 21,6 tys. zł. Najdroższy trylobit wyceniony został przez ekspertów na 6,5 tys. zł" – podał rzecznik, dodając, że przeciwko mężczyźnie przewożącemu skamieniałości wszczęto sprawę karną.
W bagażu podróżnego z Węgier celnicy odkryli natomiast niezgłoszone do kontroli granicznej dwie czaszki bobra. Mężczyzna wyjaśniał, że czaszkę przymocowaną do drewnianej podstawy otrzymał od kolegi, a drugą pozyskał poprzez samodzielne upolowanie zwierzęcia.
"Tłumaczył, że nie wiedział, iż na przywóz czaszek bobra – jako zwierzęcia podlegającego ochronie – potrzebuje odpowiedniego zezwolenia. Taki dokument wydaje Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska" – przypomniał Michał Deruś.
Funkcjonariusze zatrzymali nielegalnie wwożone trofea i wszczęli sprawę karną skarbową przeciwko obywatelowi Węgier.
W większości krajów europejskich bóbr europejski podlega ochronie na podstawie dwóch aktów – Konwencji o ochronie gatunków dzikiej flory i fauny europejskiej oraz ich siedlisk, a także dyrektywy siedliskowej. W Polsce jest gatunkiem częściowo chronionym.(PAP)
autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ mark/