reklama
21 kwiecień 2025

W przyszłości to miasta mogą być oazą bioróżnorodności

zdjęcie: W przyszłości to miasta mogą być oazą bioróżnorodności / fot. PAP
fot. PAP
Skoro wycinamy lasy pierwotne i wtórne oraz rozrzucamy tony pestycydów na rozległe tereny rolnicze, to być może w przyszłości to miasta staną się niezwykle ważnymi oazami bioróżnorodności – wskazała w rozmowie z PAP biolożka antropocenu prof. Marta Szulkin z Uniwersytetu Warszawskiego.
REKLAMA

Jak podkreśliła, miasto z biologią - rozumianą tu jako przyroda - się nie wyklucza. "Chyba, że myślimy o mieście jako o szarej pustyni betonu" - dodała.

"W mieście mamy jednak mnóstwo zieleni – nie tylko w parkach, ale to też zieleń wzdłuż dróg, na skwerkach, placach, placykach, balkonach, wiatach przystankowych. Stanowi ona bazę pokarmową i siedliskową dla wielu zwierząt. Do tego świadomość społeczna w tym zakresie rośnie. Dlatego uważam, że zieleń miejska ma ogromny potencjał do rozwoju i skoro wycinamy lasy pierwotne i wtórne i rozrzucamy tony pestycydów na rozległe tereny rolnicze, to być może ona w przyszłości ostanie się jako repozytorium bioróżnorodności na świecie. W tym kontekście nie można nie doceniać miasta" – powiedziała.

Aby zachować tę bioróżnorodność w mieście, największym wyzwaniem - zdaniem rozmówczyni PAP - jest zarządzanie tą przyrodą oraz takie budowanie i rozbudowywanie miast, aby nie stały one w konflikcie z potrzebą zachowania rozmaitości form życia. "Nie chodzi o to, aby miasta stały się jedną wielką dżunglą. Są na to naprawdę proste sposoby, np. wprowadzenie zielonych korytarzy dla zwierząt, czyli takich łączników terenów zielonych w mieście, dzięki którym zwierzęta mogą migrować" – wskazała naukowczyni, która kieruje Laboratorium Biologii Antropocenu na Wydziale Biologii UW.

Innym przykładem jest takie zarządzanie nasadzeniami, aby dominowały gatunki rodzime. "Nawet jeśli szukamy gatunków drzew dla cieplejszego klimatu, bo przecież w miastach jest coraz cieplej, to warto rozważyć te z południa naszego kraju, dlatego, że to właśnie gatunki rodzime stanowią biomasę do żerowania dla naszych rodzimy owadów. Dzięki temu, pnąc się dalej po kolejnych ogniwach łańcucha pokarmowego, więcej pokarmu będą miały też ptaki i gryzonie oraz ich drapieżniki" – tłumaczyła biolożka.

Prof. Marta Szulkin wskazała również na znaczenie zieleni dla zdrowia człowieka. "Miasta wciąż się rozrastają. Mam poczucie, że w związku z tym również my myślimy, że jesteśmy z gumy, i że nie mamy granic, jeśli chodzi o wpływ na nas bodźców świetlnych czy poziomu hałasu. Tak oczywiście nie jest. W tym kontekście tereny zielone w miastach są więc ważnym elementem utrzymania homeostazy człowieka. Są badania, które pokazują, że nawet minimalna ilość zieleni wokół miejsca zamieszkania i pracy przekłada się na mniejszą liczbę dni zwolnień chorobowych w ciągu roku. Okazuje się, że taka zieleń ma też korzyść wymierną" – podała badaczka.

Naukowczyni zajmuje się też badaniem miejskiej biologii ewolucyjnej. "Zmiany ekosystemowe i ewolucja wśród gatunków miejskich są coraz lepiej zrozumiane. Dotykają różnych poziomów np. zachodzą na poziomie mikrobiomu jelitowego zwierząt miejskich, co pozwala im lepiej trawić pokarm dostępny w mieście. Z kolei u ptaków obserwuje się m.in. proces kierunkowy na rzecz wydłużania dzióbka, dzięki czemu mogą lepiej zbierać dostępny pokarm" – opowiadała.

Przed kilkoma tygodniami ukazała się publikacja prof. Marty Szulkin (wraz z dr Michelą Corsini), która wykazała związek między zabetonowaniem przestrzeni wokół budki lęgowej a liczbą przeżywalności pisklaków. Badania przeprowadzono w Warszawie na sikorkach bogatkach i modraszkach.

Wyniki pokazały, że jeśli zabetonuje się połowę przestrzeni zielonej, o połowę zmniejszy się liczba młodych ptaków wyfruwających z budki lęgowej z tego obszaru.

"Mamy już twarde dane, które pokazały, jak beton wpływa na rozród ptaków. Mam nadzieję, że te informacje będą wykorzystywane również przez decydentów" – powiedziała.

Prof. Szulkin dodała, że pod względem rozwoju terenów zielonych w miastach jest optymistką. "Widzę, jak wysoka jest świadomość społeczna. Może nawet większa niż w innych krajach Europy Zachodniej, ponieważ wciąż na świeżo jesteśmy po +modzie+ na +betonozę+ w centrach miast – i chcemy niektórym trendom nadać nowy kierunek. Poza tym, w kontekście zmian klimatycznych jasno zauważamy korzyści, np. z sadzenia drzew w przestrzeni miejskich, dzięki czemu mamy trochę cienia w upalne dni" – podsumowała.

Agnieszka Kliks-Pudlik (PAP)

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Chełm
15°C
wschód słońca: 05:13
zachód słońca: 19:35
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Chełmie

kiedy
2025-05-10 15:00
miejsce
Chełmski Dom Kultury, Chełm, Plac...
wstęp biletowany
kiedy
2025-05-10 17:30
miejsce
Chełmski Dom Kultury, Chełm, Plac...
wstęp biletowany
kiedy
2025-05-10 19:30
miejsce
Chełmski Dom Kultury, Chełm, Plac...
wstęp biletowany
kiedy
2025-05-10 20:00
miejsce
Chełmski Dom Kultury, Chełm, Plac...
wstęp biletowany